Witam. Po kilku latach od premiery nabyłem nowy egzemplarz Zetki. Fabryka, bez żadnych zabaw w rooty ani custom roku, jest już fabrycznie zaktualizowany do androida 2.3.3.
Zaobserwowałem pewien problem. Otóż niekiedy (nie dopatrzyłem się żadnego algorytmu kiedy i na jak długo) telefon "odłącza sie" od sieci. Wygląda to tak jakbym przełączył się na tryb samolotowy. Ani ja nie mogę wykonać połączenia (po wybraniu numeru trwa jakby nawiązywanie połączenia przez około 2o sekund z tym że nie ma żadnego sygnału i po tym czasie słychać pikniecie i wyrzuca do dialera) ani do mnie nie można dodzwonić się. Cała sprawa jest o tyle dziwna że nijak nie wiadomo że w tym momencie jestem właśnie "odcięty" gdyż np kreseczki od zasięgu pokazują moc sygnału normalnie, jakby nigdy nic. Na taką zawieche pomaga albo restart telefonu albo włączenie i wyłączenie trybu samolotowego, wszystko wraca do normy. Ktoś coś podpowie? Wina softu?