Witam. Posiadam G3 juz od prawie 3 lat i nigdy nie mialem z nim problemu. Raz tylko ze swojej winy rozwalilem sobie ekran, ktory wymienilem (sama szybke bez wyswietlacza "rozklejany"). Dzis mialem takie dziwne zdazenie otorz od poczatku posiadam etui Quick Circle i wiadomo ze czasami strzelam sobie klapka etui o ekran telefonu. Dzis jadac autobusem wyslalem sobie sms i wlasnie tak mocniej strzelilem klapka po czym normalnie sie zachowywalem nie zdajac sobie sprawy ze telefon jest wylaczony. Po paru minutach zauwazylem ze telefon padl. Oczywiscie probowalem wyjmowac baterie jednak bezskutecznie.
Czy jest taka opcja ze po tym jak ten czlowiek mi tam grzebal w telefonie (3-4 miesiace temu) jakas tasma mogla byc zle zalozona i po takim mocniejszym klapnieciu sie obluzowala, albo co gorsza ze po takim czyms padla mi plyta glowna ? dodam ze takie strzelanki klapka to byla codziennosc. Prosze o jakies rady, moze komus juz sie cos takiego przytrafilo. Za kazde info dziekuje.