Nie wiem czy to jeszcze kogoś obchodzi 🙂ale napiszę.
Przesiadłem się z Nexusa 6P, który w moim mniemaniu był piekielnie szybkim smartfonem z czystym andkiem...po części tak było, ale kiedy odpaliłem OP5T pierwszy raz poczułam niesamowitą różnicę, ten telefon jest tak niesamowicie szybki, że w pewnych momentach nie wiem, czy apk odpala się z pamięci ram, czy może jest uruchamiana oz "zera".
Co do jakości samego wykonania, spasownanie idealne, ekran (po jednej wymianie;) super, uwielbiam amoledy i tym razem się nie zawiodłem, kolorki soczyste czerń wiadomo, czarna :). Jednak w porównaniu do Nexusa chyba lekko brakuje mi większej rozdzielczości, ale w codziennym użytkowaniu jest bajka. Dodam tylko, że ekran jest niesamowicie jasny na max podświetleniu co w słoneczne dni bardzo ułatwia korzystanie z telefonu, a i minimalna wartość podświetlenia jest ..bardzo minimalna :). Jedno co mnie drażni, to biały pasek "klawiszy funkcyjnych"...niby by wzorki się nie wypalały, ok, ale wygląda to żle, względem ciemnego interfejsu.
Wisienka na torcie DASH CHARGE - WOOOOOW, mega szybko a telefon cały czas zimny/chłodny. Do tego niesamowita bateria, która przy moim dość intensywnym użytkowaniu spokojnie wytrzymuje 24 h bez ładowania, a to serio wyczyn!
No kolejne woow, bo telefon praktycznie się nie nagrzewa, czy to podczas pracy na arkuszach itp, czy podczas gry COC, gdzie Nexus serio był cieplutki, tutaj, jakby nic się nie działo. Super.
Na koniec aparat, mam bardzo mieszane uczucia, bo vs Nexus 6P, to jest ... nie tyle gorzej co inaczej, no ok trochę gorzej 🙂nie rozumiem czemu przy powiększeniu zdjęcia tworzy się taki dziwny efekt, jak to nazwali "farby olejnej"...no ale tak ten model ma i trzeba się z tym pogodzić. Ale przy dobrym oświetleniu uważam ,że telefon trzyma poziom i jest bardzo ok! po ciemku nie dramatyzuje, bo żaden telefon sobie w takich warunkach dobrze nie radzi, więc takich zdjęć nie robię :).
Telefon oceniam na 5- (ale tylko za aparat, jeśli to poprawią 5+ musi byc 🙂)
KONIEC 🙂