W piątek dostałem zamówiony w poniedziałek 5T 8/128. Po chwilowej zabawie zauważyłem kilka pixeli non stop białych. Kilka godzin terapii aplikacją do tego typu problemów nie pomogło.
Zgłosiłem od razu przez czat problem, po korespondencji z fotkami ekranu (chcieli różne tła, żeby upewnić się, że nie oszukuję) załatwili wszystkie formalności i wieczorem dostałem etykietę dla DHL express.
Smartfon ma być odebrany w środę przez kuriera i wysłanydo Czech, k. Pragi, gdzie obejrzą go i mają wysłać nowy. Cały proces to wg nich max 12 dni roboczych, liczę, że mniej, choć po drodze Nowy Rok.
Fotki smartfonu oczywiście porobione, z resztą płaciłem PayPalem, więc raczej nie powinno być problemu, tym bardziej, że 2h po odebraniu już było zgłoszenie, a chwilę później dość sprawnie ticket przeszedł w zgłoszenie RMA.
Zastanawiałem się niby czy nie olać problemu i cieszyć się OP (mega mi się podoba, pod każdym względem może poza aparatem i brakiem Oreo, ale to jeszcze można poprawić), ale doszedłem do wniosku, że niemałe pieniądze wydałem i chcę w pełni sprawną sztukę, tym bardziej, że planuję dłużej go używać, a 2 tygodnie z HTC 10 jeszcze jakoś przecierpię.
Trzymajcie kciuki.