Niby tak ale wydając na telefon sumę ponad 3K liczę, że będzie miał raczej wszystko [emoji14] Póki co to gniazdo jack było nawet w najtańszych chińczykach więc nie rozumiem takich rozwiązań w flagowych modelach [emoji3]
Zainteresował mnie HTC u11+, ale muszę trochę więcej poczytać - ewentualnie skoczyć do jakiegoś sklepu obejrzeć [emoji6] Jak nie przypadnie do "ręki" to pójdę dalej Samsung-ową drogą [emoji3]
Tak jak koledzy napisali wyżej taki mamy teraz trend. IrDA też znika z telefonów a kiedyś miał ją prawie każdy model.
Dla mnie słuchawki bezprzewodowe to jedyne słuszne rozwiązanie bo nienawidzę plątajacych się kabli. Jak słuchałem muzyki na przewodówkach gdzieś na dworze to zawsze przy najmniejszym poruszeniu głowy słuchawki wypadły mi z uszu - nigdy nie potrafiłem sobie odpowiednio kabla ułożyć. Na bezprzewodowych nie mam tego problemu. No ale każdy ma swoje potrzeby.
Widzę też, że ciągnie Cie do Nota 8. Jasne, że jest to świetny telefon, ma zarąbisty ekran, super aparat i użyteczny rysik. Ma jednak w mojej ocenie jedną istotną wadę. A jest nią bateria.
Mam kumpla, który miał Nota 8 a teraz ma Mate 10 Pro. Z tego co mi mówił to używa telefonu całkiem normalnie. Sprawdza pocztę z 2 kont, dzwoni ok 1 godz. dziennie, słucha muzyki przez ok 1 godz, do tego cyknie parę zdjęć, psiedzi trochę w internetach i na fejsie i czasem odpali jakąś nawigację. W przypadku Nota 8 telefon musiał ładować co najmniej raz w ciągu dnia żeby dotrzymał do wieczora. Osiągał ok 2,5 godz SOTu. Mate 10 Pro miażdży pod tym względem Nota 8 bo przy jego sposobie używania telefon bez problemu wytrzymuje cały dzień używania, a na koniec dnia zostaje mu jeszcze około 35% baterii. Mate 10 Pro osiąga u niego ok 6-7 godz. SOT. To był głowny powod dla którego pozbył się Nota 8. Z racji charakteru pracy dużo się przemieszcza i szlag go trafiał z baterią.
Mate 10 Pro ma jeszcze jedną zaletę, o której nikt dotychczas nie wspomniał. Ma za******y czytnik linii papilarnych. Działa błyskawicznie i praktycznie bez pomyłek. Note 8 ma czytnik o jedną albo dwie klasy gorszy a do tego jest tak umieszczony, że prawie nikt z niego nie korzysta. Natomiast rozpoznawanie twarzy albo skaner tęczówki oka nie zawsze odblokowują telefon jak człowiek tego chce a do tego dość łatwo je oszukać więc de facto przy Note 8 zostaje odblokowanie telefonu wzorem albo kodem, co jakby nie patrzeć jest cofnięciem się w czasie o 4 lata.
Naturalnie miałem też okazję pobawić się trochę każdym z nich. Jak dla mnie pod względem płlnności nie było pomiędzy nimi żadnej różnicy. Mi do gustu bardziej przypadła nakładka Mate 10 Pro. Jeśli chodzi o zdjęcia to oba telefony robią je świetne. Mate 10 Pro ma w mojej ocenie bardziej naturalne kolory (zdjęcia porównywane na monitorze od PC). 8ba robią lepsze zdjęcia niż moja poczciwa S7.
O pozostałych telefonach nie będę pisał bo nie miałem ich w ręku.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka