Wybór padł na P10. W zasadzie mam go od 4 dni, ale wyjechałem na sylwestra w góry, gdzie nie było zasięgu i nie miałem jak napisać posta.
Wypowiem się po 4 dniach używania (świeże spostrzeżenia)
Bateria wytrzymuje do końca dnia, w nocy ubyło mi 4 procent - jest lepiej niż się spodziewałem. Bardzo szybki, brat ma Mi6 i powiem szczerze, że nie widzę różnicy w szybkości działania systemu, w gry nie gram. Wykonanie i sam wygląd bardzo pozytywnie! Czuć, że to flagowiec (na zabawie sylwestrowej sporo osób pytało, co to za telefon i również chwaliło design. Aparat, hm.. jest ciemny i jest to odczuwalne w porównaniu z LG G5. Natomiast nie nauczyłem się jeszcze do końca obsługiwać trybu manualnego oraz tych wszystkich wbudowanych trybów. Póki co jest zadowalająco, chyba obawiałem się, że będzie gorzej. Widać, że jakiś procesor przetwarzania obrazu czuwa nad ich jakością 🙂Świetnym rozwiązaniem jest czytnik linii papilarnych, który działa niesamowicie szybko oraz ma obsługę gestów - bardzo wygodne! GPS łapie zasięgwolniej niż w G5 i na początku trochę błądzi przy ustawieniu lokalizacji, natomiast po niecałej minucie znajduje poprawnie fixa i działa bez zarzutu, zarówno na trasie jak i w mieście.
Reasumując, jestem zadowolony z wyboru. Dual SIM działa bez zarzutu, aparat muszę jeszcze testować, natomiast póki co jestem zadowolony. Dwa główne założenia zostały spełnione 🙂