Windows 10 bez modyfikacji jest systemem nie do użytku dla przeciętnego Polaka. Powód? Słaby sprzęt. Moim zdaniem system ten hula dopiero na 4 silnych rdzeniach w procku typu i7-7700 który wspomagany jest przez minimum 16GB ram i to DDR4-2400 w górę.
Przesadzasz. Widziałem jak chodzi na dziesięcioletnich komputerach z Intel Core 2 Duo czy nawet na starym laptopie z AMD Turion64 x2. Właśnie system niemodowany - stabilny, z aktualizacjami bezpieczeństwa jest dla przeciętnego Polaka.
Nawet jeśli ktoś nie korzysta z usług, które dla Ciebie są zbędne, to i tak przecietny Polak dla tych 5GB nie ma co się bawić. Ma działać i tyle.
Co do antywirusów się zgadzam. Defender w zupełności wystarczy. Ale jeśli wywalisz Windows update, to także nie otrzymasz aktualizacji definicji wirusów. Dlatego nie warto nic z systemu wywalać.
W10 hula poprawnie dopiero na NVME
Na SSD pod SATA 3 nie zauważysz dużej różnicy. Nie warto inwestować w NVME pod system. Nadaje się za to idealnie pod programydo przetwarzania dużej ilości danych, jak np. montażfilmu w 4k