Okej, rozumiem że jestem w czarnej...
Opcje rozwiązania problemu:
1. Rozpocząć proces reklamacyjny z Al.To - co rozumiem że potrwa wieki, a sam sprzęt tak naprawdę mogą odesłać mi ten sam ze względu że będą mieli gdzieś problem restartu "co jakiś" czas. Bawić się w przesyłanie produktu, bez sklepów stacjonarnych i obciążać się kosztami wysyłek.
2. Co zrobić? Ingerowanie w system odblokowywaniem go, lub inne możliwości o których nie mam pojęcia rozumiem że mogą być dla nich argumentem o nie przyjęciu reklamacji?