Cześć,
W 2015 r kupiłem w sklepie BB Passport, który wówczas spełniał 100% moich oczekiwań. Dzisiaj wiemy, jak jest - ślepa uliczka.
Smartfon służy mi do kontaktu ze światem - rozmowy głosowe, SMS-y, komunikatory typu whatsapp / messenger, Internet (newsy, YT, fora itp.), kalendarz. Nie jest dla mnie istotna wydajność w grach (nie gram), jak również jakość zdjęć i filmów (do tego mam bezlustro) - wystarczy, że będę w stanie zrobić okazjonalną fotkę z wyjazdu lub zdjęcie ulotki/cennika/ogłoszenia/innego dokumentu. Ładowanie indukcyjne bez najmniejszego znaczenia, quick charge - może być.
Zależy mi na:
- dual sim
- w miarę wydajnym procku, aby sprzęt za rok nie dostał czkawki, generalnie nie lubię, jak cokolwiek muli - chociażby SW
- poręczności, ideał to 5,1" - 5,2", coś jak Xperia XA2 czy Huawei P10. Taki One Plus 5T czy Galaxy J7 to dla mnie giganty
- ekran - może być LCD, może być Amoled, ze wskazaniem raczej na ten pierwszy
- stabilnym LTE i WiFi, bdb jakości rozmów
- wydajnej baterii, 1,5 - 2 dni pracy pomiędzy ładowaniami
- budżet - mam 300$, mogę trochę $ dołożyć. Możliwy zakup w sklepie, jak również w Chinach. Nie to że na więcej mnie nie stać, ale nie chcę pompować forsy w sprzęt, który ma pełnić rolę użytkową, nigdy nie był i nie będzie dla mnie wyznacznikiem prestiżu, jak również nie chcę utwierdzać producentów w przekonaniu, że mogą windować ceny coraz wyżej a jedynym słusznym rozmiarem jest 6".
Idealna byłaby dla mnie Xperia XA2 z bebechami z XZ1 Compact.
Zastanawia mnie, czy wydajność Snapdragona 625/630 będzie wystarczająca na najbliższe 2-3 lata, czy też dla świętego spokoju kupić coś mocniejszego, jak Huawei P10 .
Możecie doradzić coś spełniającego moje wymagania, do zakupu już, albo w ciągu najbliższych 2 miesięcy?
z góry dziękuję