Działa tak samo dobrze jak i na Nougat. Aplikacja Aparat faktycznie nieco zmieniona, HDR przeniesiony do ustawień, to na minus... Pod ręką było wygodniej. Wipe nie robiłem, nigdy nie robię po OTA i nigdy nie miałem problemów z tego powodu. Jak się coś będzie działo nie tak, to może wtedy. Z wyglądu jakbym nie wiedział, że to Oreo to pewnie bym nie zauważył. Fajnie, że w Ustawienia -> Telefon - Informacje jest teraz duża tabelka z najważniejszymi danymi jak numer seryjny i IMEI. Nawet odblokowanie skanerem tęczówki jest jak w starym Nougacie, a gdzieś czytałem że miało coś tam się zmienić. Jak ktoś napisał powyżej, faktycznie aktualizacja przypomina Windows 10 update, więcej zmian pod maską niż wizualnych. Bateria dopiero się okaże, w trakcie użytkowania. Obecnie nie narzekam, chociaż telefon się nie nudzi u mnie 😉