Na przestrzeni ostatnich 10 lat miałem 3 telefony.
W tym jeden był na gwarancji sprzedawcy z allegro (Lenovo import z Chin, wtedy bez oficjalnej dystrybucji w Polsce), wcześniej jeszcze dwa telefony. NIGDY nie korzystałem z gwarancji. Więc nawet kupując na kilka lat nie cenie jakoś wysoko potrzeby gwarancji na telefonie.
A co do fikcji gwarancji przez celników - poniekąd bzdura. Taki gearbest ma system wysyłki omijajacej celników - priority line.
A i celnicy chcą dowodów co do wartości przesyłki. Nie dołożą VATu jeśli będę wstanie choćby udowodnić (screeny z pomocy technicznej, dowód nadania do Chin), że to tylko w ramach gwarancji.
Pułapka jest tu taka, że jeśli dostałem paczkę bez VATu to mogą przy takiej gwarancji dowalić zaległy VAT. Acz i to jest skomplikowane. Priority line polega na wysyłce do Wielkiej Brytanii stamtąd DPD do Polski, więc konsultacji prawnej wymagałaby kwestia czy nie należy uznać, że została opodatkowana na wyspach. Wtedy wchodzą w grę przepisy o omijaniu podwójnego opodatkowania.