Co do filmowania S9+ to dopiero wczoraj zauważyłem, że w trybie 4k@60FPS nie można używać teleobiektywu (miałem cały czas ustawione 60fps).
Powiększa cyfrowo. Nie zmienia obiektywu. Na 4K@30FPS już widać, że zmienia.
Co do teleobiektywu to potwierdzam to, co ktoś inny napisał, że te próby łapania ostrości dają się we znaki (szczególnie to widać gdy kierujemy obiektyw gdzieś w okolice nieba).
Nie jestem pewien jak działa AF w teleobiektywie. Może na zasadzie detekcji kontrastu (a nie fazy jak w głównym).
To by wyjaśniało próby łapania ostrości, ponieważ jest to konieczne przy tej metodzie AF.
Co jednak zaobserwowałem to to, że przy robieniu zdjęć makro, telefon korzysta z głównego obiektywu - przeskakuje na niego jak zbliżamy się do obiektu i korzysta z zoomu cyfrowego (lub jakiejś hybrydy, kto wie).
To po co w takim razie nastawianie ostrości na teleobiektywie nie jestem pewien...
Ma ktoś jakieś przemyślenia?
Mam porównanie doS7, robiłem nim wiele zdjęć i jest, moim zdaniem, znaczna poprawa.
Jeśli miałbym wymienić co zostało ulepszone:
- Stabilizacja wideo mniej "buja", filmy są stabilniejsze.
- Oczywiście filmowanie 4k@60FPS i najnowszy kodek H265.
- Lepsza ostrość zdjęć (wystarczy obejrzeć w skali 1:1 zdjęcia i od razu to widać, szczególnie na krajobrazach). Może jest w tym zasługa zmiennej przysłony. I ogółem Samsung stosuje mniej wyostrzania.
- Lepsza rozpiętość tonalna zdjęć - o wiele więcej detali na niebie widać i nie ma tylu szumów przy włączonym HDR co na S7. Ciekawe jest jednak, że zdjęcia po zrobieniu wyglądają inaczej na niż na podglądzie - oczywiście lepiej,z lepszą dynamiką.
- Lepsze kolory. Na przykład kolory nieba przy zachodach słońca są dużo lepiej odwzorowane.
- Teleobiektyw - naprawdę daje radę i pozwala robić ciekawsze zdjęcia. Również ich ostrość i jakość jest świetna. Myślę, że nie jest dużo gorzej niż na głównym obiektywie, choć trafiły się zdjęcia, gdzie fragmenty były nieostre.