NaAndroid.com.plpojawił się artykuł , w którym zaprezentowany został nadchodzący, najnowszy model z serii P, który będzie tej wiosny reprezentował markę Huawei w średnipółkowym segmencie. Tym razem, ogólny zarys urządzenia będzie bardziej przypominał wygląd tych bardziej doposażonych modeli, inaczej niż w przypadku modelu P10 Lite.
To zdjęcie to oczywiście przeciek, ale myślę, że można już teraz śmiało założyć, że właśnie tak będzie się prezentował P20 Lite. Do premiery został już niecały miesiąc. Specyfikacja urządzenia ma się prezentować następująco:
Wyświetlacz: 5,6-calowy LCD o rozdzielczości Full HD+ (1080 x 2250 pikseli)
Procesor: HiSilicon Kirin 659
RAM: 4 GB
Pamięć wewnętrzna: 64 GB pamięci flash na dane, czytnik kart pamięci microSD
Aparaty:
podwójna kamerka do wideorozmów i selfie
podwójny aparat fotograficzny 16 Mpix z diodą LED
Bateria: 3520 mAh
Łączność: Wi-Fi b/g/n, Bluetooth, GPS, modem LTE,dual SIM
Inne: czytnik linii papilarnych, złącze USB C, słuchawkowe
System:Android 8.0 Oreoz EMUI 8.0
Wygląda to bardzo znajomo... Niemalże identyczny zestaw można znaleźć w Huawei Mate 10 Lite! Z taką różnicą, że M10L oferuje nieco większy wyświetlacz i diodę doświetlającą do frontowej kamery, a P20L ma drobną przewagę w postaci dodatkowych 200 mAh w baterii,nowszym Androidem (którego zresztą Mate też już niedługo ma dostać), a także, w końcu - gniazdem USB typu C.
Z pewnością, osławione już wycięcie, zaczerpnięte z IPhone'a X wzbudzi wiele kontrowersji i wiele ludzi podda pod wątpliwość sens zastosowania takiego zabiegu. Plecy smartfona też wskazują na duże podobieństwo do ww. produktu Apple'a.
Co sądzicie o tym telefonie? Czy ma on szansę cokolwiek zawojować na rynku budżetowców i dorównać świetnym wynikom sprzedaży Mate'a 10 Lite?