Czołem,
odkopałem antycznego złomka Huawei Y6. Chłopak po włączeniu daje radę wyświetlić tylko logotyp, potem zamraża się. Po resecie jest to samo, nie można go wyłączyć inaczej niż odpinając konektor baterii. Bateria sprawna, wszystkie napięcia na pinach są w porządku, ładuje. Dla testu odpaliłem go na zasilaczu labolatoryjnym, bez baterii - tak samo. Na przyciskach bez zwarcia. Na vol up + power nie reaguje, reset do logotypu HUAWEI i tak w koło. Podpiąłem chama przez USB do komputera, cisza. Przydusiłem vol down, po czym wpiąłem USB, pojawił się FASTBOOT&RECPOVERY MODE z dopiskiem PHONE Locked, FRP Lock. Testowałem HiSuite, który wypluwa mi alert, że nie obsługuje tego telefonu.
Dlatego kieruję pytanie do Was Drodzy Koledzy, jakieś pomysły co można z nim zrobić? Jest to dla mnie bardziej ciekawostka niż mus, mam jakieś tam pojęcie o elektronice, a na co dzień programuję w dość archaicznych niskopoziomowych językach w architekturze x86, aczkolwiek w temacie telefonów i ARM nigdy nie siedziałem, toteż proszę traktować mnie jak świeżaka. Chciałbym też dopytać, czy jeśli nie mam dostępu do systemu bo telefon go nie ładuje, to nie ma opcji żeby pozbyć się FRP? Czy są jakieś triki z Ameryki żeby zdobyć dostęp do kernela i odpalić może jakiś terminal z poziomu komputera?
Dołączam 2 zdjęcia poglądowe, i dzięki za wszelki poświęcony czas!