Witam, prosze o wasza opinie i spostrzezenia.
Mam od roku problem z moim internetem w telefonie - abonament z pakietem 10GB.
Okolo roku temu pojawily sie problemy z uploadem na moim Galaxy S6 ale tylko na LTE+ gdzy agreguje dwa pasma podczas testu predkosci speedtest.net. obiawialo sie to tak ze download ladnie smiga na poziomie 20-30mbps a gdy zaczyna sie test uploadu to wynik stal az wyskoczyl komynikat blad komunikacji, w tym czasie strzalki komunikacji przy znaczku LTE swiecily sie a telefon wmiejscu karty sim robil sie goracy. Zglaszalem ze 3 razy problem w orange. Redetowali moje konto ale nic nie pomoglo. Aja telefon tez resetowalem z danych i nic, padlo ze to wina telefonu... Kupilem teraz w lutym LG G6 wkladam karte i nie wierze! Ten sam problem na nowiutkim telefonie, nawet wymienilem larte sim na wlasny koszt i nadal ten sam problem tylko ze G6 nie grzeje sie w tym czasie jak GS6. Orange rozklada rece i twierdzi ze jest wszystko dobrze a u mnie nie dziala. Przy jakis 20% testow po 10sek. braku uploadu zaczyna normalnie dzialas i zamiata 20mbps. Tyljo jak by byl problem z rozpoczeciem wysylania na dwuch innych telefonach tak samo... Nawetw luty mimo braku problemu po ich steonie uznali mi reklamacji i dali rabat 10zl do miesiecznego abonamentu do konca umowy w listopadzie wiec chyba jednak maja cos na sumieniu.
Na LTE+ wyraznie nasilony problem jest. W Plocku tak mam i tez tak bylo w krakowie w lutym jak bylem.
A u Was jak wyglada upload na LTE w programie speedtest z google play? Czy zaczyna upload natychmiast czy jeat lag albo wrecz blad komunikacji? Jak bylem w play to upload zaczynal sie natyczmiast.
Wysłane z LG G6 przy użyciu Tapatalka