Wysyłałem ostatnio telefon do Mławy na NO RPMB. Byli w stanie naprawić to aktualizacją oprogramowania, ale po powrocie mam niesamowity draining baterii.
Powodem nie jest wykończona bateria, tylko ewidentnie coś ją drenuje. Jak telefon jest w słabo wentylowanym miejscu (np. kieszeń) to czuć, że z czasem się nagrzewa w okolicach aparatu. Bez żadnych dodatkowych aplikacji wciąga w idlu ok. 25%/4h. Wgrywanie czystego OTA nic nie poprawia.
W ustawieniach najwyższe zużycie baterii jest przy aplikacjach (pod wykresem), ale na liście pojedynczych aplikacji żadna specjalnie się nie wyróżnia. Czy są jakieś aplikacje, które są ukryte na tej liście? Podejrzenia można kierować do Gappsów, ale nic nie słychać w necie, żeby kwietniowe poprawki albo ostatnie gappsy były aż tak zwalone.
W pełni jeszcze nie przetestowałem, ale w trybie samolotowym chyba nie ma aż takiego dranażu.
Jakieś sugestie?