Do tej pory mój S5 działał bez zarzutu. Pewnej nocy, nie mając ładowarki, używałem kabla usb3 i ładowałem telefon z portu usb w komputerze. W pewnym momencie telefon się zrestartował. Później restarty zaczęły pojawiać sie coraz częściej, aż do momentu gdy telefon nie był w stanie się włączyć (boot loop). Miałem dostęp do recovery i download, więc wgrałem soft 4 plikowy bez problemu. Telefon dalej się nie włączał. Następnego dnia telefon przypadkiem wylądował na kompresie chłodzącym i... włączył się. Przetestowałem to już kilka razy. Gdy schłodzę mocno telefon włącza się bez problemu i jest w stanie pracować nawet kilka godzin, o ile nie obciążę go zbyt mocno. Co może byc przyczyną takiego dziwnego zachowania? Soft oficjalny, knox 0x0.