Przecież cała idea nakładania szkła na ekran polega na tym, że w momencie uderzenia to ono się pokruszy, a to na wyświetlaczu zostanie nienaruszone. Przed zarysowaniami uchroni cię folia.
Przykładów na to jest cała masa. Najbliższy masz w bliźniaczym temacie w dziale 5T. Chłopak nałożył szkło, po kilku dniach upuścił telefon, a pod spodem wyświetlacz jak nowy.