Z tymi zdjęciami jest różnie, raz wychodzą naprawdę niezłe, innym razem mocno średnie. Tak jak piszesz, aparat w 5Z potrafi się dość mocno gubić w określonych sytuacjach, co też zauważyłem. Generalnie problem jest taki, że trzeba tu czasem ręcznie korygować poziom jasności itp, co trochę irytuje. Ja dużo fotek nie robię, ale na pewno nie poleciłbym tego sprzętu maniakowi fotografii - w takim S7 czy S8 jest to lepiej "zautomatyzowane".
Ostatnio irytuje mnie też działanie systemu - zainstalowałem trochę różnych aplikacji (takich codziennego użytku, typu jakdojade, instagram, snapchat, revolut, skype itp. - nic z dziwnych źródeł)i telefon wyraźnie zwolnił. Gdy jest nieco więcej powiadomień, to animacje systemowe działają tak ślamazarnie, że aż oczy bolą. Dziś będę robił format i trzymał większy porządek, no ale po flagowcu z mocnym CPU nie spodziewałem się czegoś takiego. Nie wiem czy to wina nakładki Asusa, bo przecież nie brakującej mocy... W każdym razie na podobnie zawalonym Galaxy S6 takie rzeczy nie występowały lub nie były aż tak odczuwalne.
Zobaczymy jak będzie po formacie, ale jak widzę, jak płynnie działa mi iOS na dość słabym już iPadzie 2018, to mam coraz większą ochotę albo przesiąść się na iOS, albo ew. dać Androidowi ostatnią szansę w postaci tak zachwalanego OnePlusa. Asusowi już na pewno podziękuję w przyszłości - za duże niedoróbki w sofcie.