Witam.
Podzielę się swoimi uwagami na temat działania serwisu Goclever.
Urządzenie
Roczny tab I101.
Objawy
Problem z akumulatorem, dziwne skoki procentowego naładowania akumulatora (np. podaje 70%, po kilku minutach 50%, po kilku następnych 90%), po wyciągnięciu wtyczki ładowarki w ciągu kilku sekund rozładowanie o 20-30%, całkowite rozładowanie akumulatora przez noc przy wyłączonym tabie.
Serwis
Poniedziałek - południe zgłosiłem usterkę do serwisu. Po czterech godzinach mail o przyjęciu zgłoszenia i instrukcjami jak zabezpieczyć tablet na czas podróży. Podany również link do strony na której podawany jest status urządzenia.
Wtorek - O 11 zgłosił się kurier po paczkę.
Środa - Status zmienił się na naprawa urządzenia.
Czwartek - Status zmienił się na urządzenie naprawiono, wieczorem na urządzenie odesłano odbiorcy
Poniedziałek - O 11 odebrałem urządzenie.
Naprawa
Wymieniono akumulator i ładowarkę, wgrano na nowo system (z 3.08.2011)
Uwagi
Tablet z pewnością był otwierany, więc akumulator chyba jest wymieniony. Po kilkugodzinnym molestowaniu taba uważam że usterka została usunięta.
Jednak żeby nie było zbyt słodko, serwis popełnił dość poważny błąd. Sam im tego nie napisałem, a oni też nie doszli do tego, że mój roczny tablet ma rozdzielczość 1024x576. Po wgraniu nowego softa wraz z bootloaderem dolna część pulpitu była odcięta. Sierpniowy soft jest na rozdzielczość 1024x600. Widać po wgraniu softu nikt taba nie uruchomił lub olał obcięty pulpit.
Ciekawostka
Numer modelu taba jaki widzimy w informacjach jest chyba jakoś powiązany z bootloaderem. Na sofcie wgranym przez serwis tab zgłaszał się jako MID (już myślałem że wymienili płytę główną), po wgraniu odpowiedniego bootloadera jako DISCO10.