Kwestia podejścia i potrzeb. Jedni potrafią tak rozdysponować doładowania, że wychodzi im też niezła oferta pomimo, że abonamentu nie mają.
Ale wydaje mi się, że Mario ma rację - ile tak naprawdę mniej zapłacisz? Liczmy 1310 za telefon, do tego dochodzi 30zł doładowania (zakładam, że więcej miesięcznie nie doładowujesz i że to jest równe 30, choć na allegro widzę, że to tak 31-35) więc na dwa lata wychodzi 24x30 = 720. W sumie 2030 przy 'idealnych założeniach'. Teraz przy abonamencie masz 99 + 24*89 = 2235 ale w tym, oprócz telefonu:
Ponad 330 minut do wszystkich sieci, rozmowy bez limitu do orange, do tego 1,5 GB transferu i 1200min na wybrany numer i jeszcze jakaś tam usługa stop minuta czy jakoś tak. Tak co miesiąc.
Czego za 50zł w ofercie na kartę nie osiągniesz w żaden sposób.
Tak jak mówię, kwestia podejścia i potrzeb.