Mój brat ma z N4 dziwny problem - padła mu bateria. Ale trochę inaczej, niż zwykle (braki zasięgu, spadki poziomu, wariowanie wskaźnika itd.) po prostu w końcu telefon się wyłącza i nie chce wstać. Pod ładowarką długo też zero reakcji.
Najgorsze jest to, że wsadziłem do niego dwie nowe baterie z dobrego źródła (mediapart) i po paru dniach działania zrobiło się z nimi to samo.
Teraz pytanie:
Czy można jakoś przywrócić do życia te rozładowane baterie? Ktoś gdzieś kiedyś pisał, że można je bezpośrednio do ładowarki na kabel podpiąć, ale nie pamiętam jak.
No chyba, że baterie dostałem padnięte. Ale kupiłem też z tym samym zamówieniem do N4 kobity z tej samej partii i u niej wszystko działa dobrze - na tym samym systemie co u brata. Dziwne.