Byłem dziś w słoneczny dzień na spacerze. Jestem zaszokowany wysoką jakością zdjęć. AI czasami przesadza z nasyceniem kolorów, ale te zdjęcia mi się podobają. Mało tego. Wrzuciłem prosto z fona na TV i PC i na obu monitorach wszystko pięknie. Kolory, szczegóły... Jedynie niektóre bym wyprostował.
Minusy:
Jeżeli już to tylko delikatnie można podcinać kadr. (minus porównując do jakiejś puszki crop)
w pomieszczeniach, często zdjęcia są za żółte, balans bieli w sztucznym głupieje.
Brak innych proporcji kadru, np. 16:9.
Bardzo delikatnie można cyfrowo zoomować.
Telefon ma z przodu i z tyłu obiektywy o ogniskowej 26 i 27mm po przeliczeniu do małego obrazka, czyli szeroki kąt. Taka ogniskowa jest bardzo dobra do krajobrazów, do architektury, ale na pewno nie do zdjęć portretowych. Do selfie bym wolał większą ogniskową, no chyba że selfie 3 osobowe, czy z łapaniem czegoś za sobą...
Porównywałem telefon do iphona 7+ i tam właśnie po włączeniu trybu portret, aparat zmieniał ogniskową po przeliczeniu dla małego obrazka niecałe 60mm. Szczegóły jakość była taka sama jak w M20L jednak ogniskowa robiła swoje. Brak zniekształceń twarzy...
tak czy siak, po dzisiejszej wycieczce aparat m20l mi zaimponował.