Ja to mam szczęście. Karta szwankuje, kopiowanie na niej albo jakiekolwiek operacje po zapełnieniu 11GB to jakiś koszmar, w komputerze nic się na niej nie da zrobić, wciąż błędy CRC.
Cudem przekopiowałem z kartą w telefonie wszystko do pamięci wewnętrznej czego nie miałem zbackupowanego, kartę sformatowałem i puściłem Checkflash, niestety będzie on mielił kartę jeszcze ponad dobę. Jak na złość teraz zero błędów i w zapisie i w odczycie.
Czy to możliwe, że to telefon coś chrzani z kartami pamięci...? Jeszcze gdybym zapychał pod korek to rozumiem, mogłoby to mieć jakieś znaczenie choć nie powinno. Poprzednia 32GB była zapełniona niespełna w połowie, tylko zdjęcia, muzyka i pliki z trybu offline tidala na karcie miałem. Teraz tak samo, 11GB wrzuciłem i bum, kopiowanie trwało wieki, nie dało się poprzez galerię przenosić plików między folderami, tak samo był problem poprzez manager plików: wybierałem np trzy zdjęcia z karty pamięci, dawałem przenieś, wskazywałem folder docelowy a telefon mielił kilkanaście sekund po czym wyświetlał komunikat, że anulowano a zdjęcia się nie przenosiły. Podobnie z kasowaniem folderów - utworzyłem folder do którego chciałem wrzucić te zdjęcia a z poziomu telefonu w żaden sposób nie dawało się tego cholernego folderu skasować.
Chyba zabezpieczę wszystko co potrzebne i trzasnę wipe. No bo cóż innego pozostaje 🙁Telefon od doby pracuje z wyjętą kartą, wszystko inne działa dobrze.