Wieczorem minie tydz. od zakupu. Pierwsze wrażenia: Piękny, naprawdę piękny design. Logo Sony z przodu, lekkie zakrzywienia wyświetlacza z każdej strony, obła ale nie jajowata konstrukcja co daje efekt większej elegancji. No i kolor...w moim przypadku Forest Green (zieleń lasu), no powala, po prostu 🙂A z tyłu pokazanie światu gdzie Sony ma notcha 😉No i aktywny spust migawki aparatu - główny powód przesiadki.
Konstrukcja zbita, wytrzymała, dobry chwyt i masa (lubię ciężkie, czuć premium) także do wykonania nie ma co się doczepić - ale są gusta i guściki wiadomo.
Zmiana ekranu na oled to strzał w dziesiątkę, always on display, małe zużycie energii i świetne nasycenie kolorów - brakuje tylko prawdziwego czarnego motywu 🙁Podobno były motywy Sony ale od Xz3 zrezygnowali ze wsparcia 🙁(pech, to mój pierwszy Soniacz). Trzeba czekać na Andka Q 🙂
Działanie systemu i ogniwa - bez zastrzeżeń. Smartfon działa płynnie, a bateria trzyma tyle ile powinna (nie mam wrażenia, że szybko spada czy coś - trzyma, jest ok)
Minusy - położenie czytnika linii papilarnych, i nie chodzi o to, że nisko tylko, że z tyłu. No i urządzenie jest równie śliskie co piękne, czyli mega... jeżeli nie jest kładzione na wsuwkę lub nie jest w jakimś etui to ześlizguje się naprawdę łatwo z większości materiałów - trzeba uważać.