Ja kiedyś próbowałem tak podejść do tematu, jeszcze na etapie 4.4.2. Zainstalowałem Autostarts, powyłączałem automatyczny start niektórych aplikacji. Efekt był o tyle żaden, że aplikacje były uruchamiane albo przez to, że odpalała się usługa, która je ciągnęła za sobą, albo i tak prędzej czy później trzeba było je odpalić (bo przecież z nich korzystam) i potem zostawały już w pamięci.
Ubijanie procesów na dłuższą metę daje tylko tyle, że to coś albo uruchomisz za chwilę sam, albo to i tak wystartuje z racji zależności. Jedynym rozwiązaniem byłoby wywalić to zupełnie. (oczywiście apki typu gry czy jakieś małe narzędzia niekoniecznie będą w pamięci siedzieć po zamknięciu, ale one nie są tutaj problematyczne).
No ale to nijak się ma do tematu, czyli jak ograniczyć "standardowe" zużycie pamięci. Na Note3, jak wspomniałem, Zygote zajmuje 1.5GB. Moja żona ma S5, praktycznie bliźniaczy telefon ale z 2GB RAM. Przecież tam, jakby Zygote zajęło 1.5GB, to już nic by się nie odpaliło. A jednak działa. Czyli tam Zygote musi być mniejsze. To dlaczego tu jest takie wielkie?!