To jest kwestia ustawienia "Automatu" w obu telefonach. Huawei słusznie zauważył, że robienie zdjęć w ruchu w takich warunkach mija się z celem (co udowadnia tragicznej jakości zdjęcie 6S). Ustawił więc dłuższy czas naświetlania migawki, gdy telefon wykryje takie warunki. Dlatego też jak specjalnie się nie poruszamy i nie ruszamy ręką da się zrobić ładne zdjęcie w oświetleniu żarówkowym LED (diodowe żarówkisą szczególnie wredne bo mrugają cały czas i automaty w aparatach warują).
Jakość zdjęć w 6S jest tragiczna i myślę, że widać to jak na dłoni i tu i w moich przykładach wyżej z kostką brukową. To drugie zdjęcie z 6S i tak jest niedopuszczalne i nie ma w sumie dla mnie znaczenia czy się rozmaże, czy wyjdzie coś takiego - oba są do wyrzucenia. Więc Huawei słusznie zrobił, bo dzięki dłuższemu czasowinaświetlania da się zrobić w złych warunkach naprawdę dobre foty statyczne, o czym możemy pomarzyć przy 6S czy niestety X nawet:
(Powyższe zdjęcia z Mate 20 Pro w trybie automatycznym,oczywiście w kiepskim świetle diodowym, w sumie w ruchu, ale czekałem na odpowiedni "moment").
PS. Proponuję wejść w tryb PRO na Mate 20 Pro i samodzielnie ustawić ISO na 6400 oraz czas migawki (s) na 1/250. Zdjęcie będzie ciemniejsze, z większą ilością ziarna ale nie będzie rozmazane. Kwestia ustawienia automatu w aparacie nie może rozstrzygać o tym, że nagle 6S jest lepszy 🙂
PS2. Aparaty porównujemy w najlepszych możliwych warunkach aby określić który jest lepszy od drugiego. W takich warunkach oświetleniowych to i moją pełną klatką Nikonem D700 bym rozmazał bez problemu jak nie użyję studyjnej lampy.
PS3. Aparaty w Nexusach 6P i 5X - jedne z moich ulubionych. Bardzo ładnefotki robią, mam obecnie i testuję cały czas na przemian z Mate 20 PRO i iPhonem X. W niektórych warunkach wychodzą lepiej, bo Mate i X mają tendencję do ucinania szumów i niektóre szczegóły po zbliżeniu lepiej wyglądają z lekkim grochem ale większą szczegółowością np. włosków, nie zlewają się tak. Oczywiście apatrat w Mate 20 pro i tak wypada najlepiejogólnie, ta jakość, jasność i rozmazywanie tła robi swoje, zdjęcia wychodzą czasem zupełnie jak nie z telefonu. Dodam że to pierwszy telefon, w którym używam też przedniej kamerki, oraz dodatkowych bo wreszcie też są dobre (zdjęcia w poprzednich postach, np. sikorka i moje selfie). X pod tym względem byłby też dobry (lepiej, naturalniej rozmazuje tło, nie tak przesadnie), ale musi mieć dobre warunki, bo przy kiepskich zaczyna produkować fotki podobne do 6S ?.
PS4 (nie mylić z konsolą). Nie ma złych aparatów, tylko źli fotografowie 🙂. Polecam serię na YT jak profesjonalni fotografowie strzelają zdjęcia z zabawek, np aparatem VGAw lalce Barbie 😃
PS5. Należy pamiętać, że nawet super fotograf taki jakScott Shelby w swoich książkach pisze, że jak pójdzie na zdjęcia, zrobi z 400, to wyjdzie może z 10 zadowolony jest może z 3. Trzeba pamiętać, że im lepszy aparat tym niekoniecznie łatwiej ładne zdjęcie zrobić. Lepsze aparaty potrafią zrobić 20x lepsze zdjęcie niż przeciętne, ale większość prób wychodzi poniżej przeciętnej. Za to kiepskie aparaty produkują mnóstwo przeciętnych fotek.