Mi taki ekran przeszkadza wyłącznie przez załamanie światła na krawędziach. Poza tym nie miałem żadnych problemów z wyślizgiwaniem się czy niewygodnym chwytem tak w S8 jak w Note 8. Może to dlatego, że zawsze używam telefonu w etui default_wink.png
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
dodana zawartość
Dodałbym kolejne różnice, na które wpadłem. Na plus Mate'a stabilizacja w video, bluetooth 5.0 vs 4.2, obsługa gestami, na plus P lepiej grające głośniki stereo.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
dodana zawartość
Mate 20 Pro na pewno ma więcej punktów przede wszystkim przez to, że ma szeroki kąt i tryb ultra macro. To podbija OGÓLNĄ ocenę ale nie oznacza tym samym, że wywalając obiektyw monochromatyczny zachowali jakość standardowych zdjęć. Teraz soft nadrabia to, na co pozwalał fizyczny obiektyw.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
dodana zawartość
Cyknąłem fotki dwoma telefonami. Oba na 10 mpx z wyłączonym AI, żeby nie przekłamywać..
No to po kolei (od góry Mate 20 Pro, na dole P20 Pro):
1. Tryb standardowy (x1,0)
2. Zoom x3
3. Zoom x5
Na Mate 20 Pro widać OKROPNE szumy (ale przyjrzyjcie się bezpośrednio na zdjęciach), nie ma tego na P20 Pro. P20 Pro ma krawędzie bardziej jak malowane akwarelami, Mate 20 Pro trzyma to w ryzach ale i tak szumy wszystko psują. Niestety, algorytmy nie są w stanie zastąpić fizycznego obiektywu monchromatycznego 🙁Śmiem twierdzić, że Mate to krok w tył jeśli chodzi o jakość. Sytuację ratuje dodatkowy szeroki kąt, tryb ultra macro, tryb nocny na zoomach. Niemniej to tylko rozszerzenie funkcjonalności fotograficznych a nie poprawa jakości zdjęć.