Patrząc jak fatalnie są aktualizowane flagowce serii Mate 20 i P20, to trudno uznać produkty Huawei jako optymalny wybór dla osób, które oczekują bezpieczeństwa w postaci szybkich i regularnych aktualizacji poprawek zabezpieczeń. Tutaj na forum nie brakuje dedykowanych poradników nt. różnych sposobów przyśpieszania aktualizacji, ponieważ przez OTA opóźnienia w dystrybucji dochodzą nawet do kilku miesięcy. W przypadku flagowców taka sytuacja nie powinna mieć miejsca! Stary średniak Samsung A5 (2017) w drugiej połowie marca dostał poprawki z tego miesiąca, stare flagowce S6, S7, S8 także dostały w drugiej połowie marca poprawki zabezpieczeń z tego miesiąca. W przypadku Samsunga wszystkie telefony z danego regionu / dystrybucji dostają takie aktualizacje w jednym czasie, a nie falami, których rozpiętość w dystrybucji sięga kilku miesięcy. Skoro Huawei tak chętnie się porównuje z Samsungiem to niech zacznie dorównywać w sposobie wydawania aktualizacji, bo w pogoni za słupkami w statystykach zapomina o tak ważnym aspekcie jakim są szybkie aktualizacje.
Powinniśmy zacząć wyrażać swoje niezadowolenie z takiego sposobu traktowania nas klientów. Myślę, że masowe wyrażanie niezadowolenia pod kolejnymi postami na fejsowym fanpage Huaweia mogłoby zmusić firmę do podjęcia działań naprawczych w zakresie dystrybucji poprawek zabezpieczeń.