piotrekk3 Witajcie. Aktualnie posiadam telefon Motorole Milestone, lecz mam zamiar ją wymienić na Milestone 2. I mam takie pytanie: Czy w MM2 również wibrację są tak strasznie głośne jak w pierwszej wersji ? W MM te wibracje bardziej przypominają brzęczenie a nie wibro. Aktualnie zamiast wibracji mam włączony tryb cichy bo wibracje są głośniejsze od dzwonka. Czytałem już gdzieś,że te wibracje-brzęczenie w MM to norma, a jak jest w MM2 ? Pozdrawiam
Ba._Ba. Zależy jak ucho przystawić tj pod jakim kątem trzymać telefon. Z tyłu telefonu są głośniejsze, i wydaje mi się że jest coś pomiędzy pierwszym a drugim poziomem głośności dzwonka. Mówię tu o telefonie trzymanym w ręce bo wiadomo że jak się położy na jakimś twardym przedmiocie to będzie głośno.
artur611 Gdy telefon leży na czymś twardym to jako alarm starcza sama wibracja 😉 Ogólnie silniczek sprawia wrażenie niezbyt przyjemne, zwłaszcza jak ma się porównanie z czymś innym. Jest ostry i silny (nie wiem czy to dobre słowa, ale takie przychodzą mi do głowy). Da się do niego przyzwyczaić, ale brakuje mu tego "smooth" 😉
piotrekk3 W takim razie,będę musiał kupić coś,co po ustawieniu na wibro,będzie ciche tak jak stary,poczciwy SE K530i, ponieważ te wibracje od MM w szkole doprowadzają do szału. Myślałem również aby zastosować jakiś program z marketu,aby zamiast ciągłego wibrowania, był np: przerywany lub coś innego,ale niestety chyba nic takiego nie istnieje.
mkmck Mnie wibracje drażniły. Najlepszy efekt był, jak położyło się telefon ekranem w dół na czymś twardym (drewniany stół). W całym domu było słychać xD SGS ma taki "wibrator", jaki Motorola kiedyś stosowała w głośnikach (E398). Jest znacznie przyjemniejszy. Szkoda, że teraz takich nie stosuje, tylko takie chamskie silniczki 😛
Ba._Ba. Nie wiem jak w SGS ale miałem motorolę E398 o której wspomniałeś (głośnikowibracje) i wada była taka że albo dzwonek albo wibracje, nigdy na raz. Wszystko ma swoje wady i zalety :]
mkmck Nie wiem jak w SGS ale miałem motorolę E398 o której wspomniałeś (głośnikowibracje) i wada była taka że albo dzwonek albo wibracje, nigdy na raz. Wszystko ma swoje wady i zalety Zgadza się, ale w SGS podobna technologia odpowiada tylko za wibracje. Jak przyłoży się go do ucha, to słychać takie buczenie właśnie. Jest to dużo... eee przyjemniejsze wibrowanie 😃 Jak ostatnio złapałem Dizajera od kumpla, to się przeraziłem, jak mi zawibrował w łapie ;P PS. W E398 wystarczyła sama empetrójka na dzwonek, żeby mieć i dźwięk i wibracje 😃