atkin
Wymieniałeś 3 razy telefon w ciągu 2 miesięcy ? i ty to nazywasz lepszy wyborem niż X ? Huawei ma tylko lepszy aparata i nic więcej !
Tak, powiedziałem, nawet żonie, trochę żartem, ale będąc pod wrażeniem aparatu w pierwszych dniach używania (akurat byłem na wycieczce w górach i cyklem około 400zdjęć), że z tym aparatem, z tym jak telefon działa, z tą baterią co na koniec dnia (teraz jak AI przyzwyczaił się do mojego używania,mam 70-80% na koniec dnia po pracy -mimo, że wszystko włączone nawet synchronizacja z zegarkiem i słuchawkami BT)🙂mam to w pupie, może nawet być cały zielony i tak z nim zostanę🙂
I w sumie 2x wymieniłem, bo pierwsza wymiana to już w serwisie się okazało, że ma gorszą wadę to nie zamieniałem, zostałem z pierwszym.
Ale żarty, żartami. To było do przewidzenia, że nie będą mieli na co wymienić. Nawet jak się skapną, to z Chin nie da się ściągnąć z dnia na dzień poprawionych z fabryki w dużej ilości. Chciałem nawet poczekać z miesiąc i dopiero zadziać, tylko bałem się, że jak sprawa ucichnie nie będą tak chętnie wymieniać. Dlatego tak wyszło. Ale to najlepszy serwis jaki miałem w życiu. Jak w X padały masowo dotyki, to niestety wymiana wyświetlacza - a tu nowy telefon, mogłem poznać na własne oczy oba typy wyświetlaczy, mogłem ocenić ichpowtarzalność - skorzystałem ze wszystkich bonusów - np. z ładowarki + karty NM 128GB -z rabatu technologicznego - 80 zł potem na nowej sztuce z 80 punktów Huawei. Jeszcze po ostatniej wymianie sklep dał mi szansę wymienić ładowarkę i kartę na tablet 🙂- do tego mam nową gwarancję liczoną od zera - nowy paragon - nawet nie ma śladów, że korzystałem z serwisu. Na cały okres serwisowania mogłem używać mojego telefonu - nie zostawiałem żadnego z nich, wiec 2 miechy używania telefonu, gdzie mogłem dopasować sobie akcesoria, odpowiednie zabezpieczenia, pokrowcei nowa sztuka już na gotowe, bez ryzyka, że coś się porysuje itp.
Jak dla mnie same plusy tej sytuacji.
Zresztą, jakie znaczenie ma wada produkcyjna, którą i tak usuną? Mówimy o samym telefonie. Przecież poważna wada masowa zdarzyła się też Applowi w dziesiątkach w warstwie dotykowej wyświetlacza,wiec tutaj są równe szanse. W obu wypadkach będzie to tylko wspomnienie niedługo.
Wracając, do Appla, bo widzę, że przerabiacie to co ja już przerobiłem(ale to przychodzi z czasem jak zachwyt jabłkiem mija):
Ja mam w domu sporo Appla bo żona jest fankąi iPhony, Apple Watche, iPady miałem też osobiścieale nigdy nie wytrzymywałem z nimi dłużej niż 3 miechy. Mnie właśnie denerwuje ich podejście do oprogramowania, natywnych aplikacji, ustawień aplikacji w ogólnych ustawieniach, wymuszania rozwiązań Appla nad np. Googlowymi (mapy, gmail)i wymuszania Face ID tam gdzie wolałem odcisk. Zresztą sam Face ID działa lepiej w mate- bateria też, tylko dajcie jej trochę czasu na rozruszanie. Jestem fanem technologii, nie fanbojem Androida, zwyczajnie kupuje to co na daną chwilę najlepsze, kiedyś był to X i S9 - ale Huawei pozamiatał obu.
Szkoda mi tylko tego błędu produkcyjnego w wyświetlaczach, bo przez to niestety nie odbije się to pewnie na wynikach firmy (ale lepsze to niż wybuchające Samsungi).
---
PS.@atkin Nie mogę się zgodzić, że tylko aparat - ma lepsze, szybkie i łapiące pod większym kątem FaceID, ma odcisk palca w wyświetlaczu(w sumie ważne, że ma w ogóle, bo rezygnacja Xa z niego to porażka w niektórych sytuacjach), lepszy wyświetlacz, lepsze AI, które czuć w działaniu, ciężej go rozgrzać obciążeniem, ma lepszą baterię i to sporo przy silnym używaniu, ma ładowanie innych urządzeń, ma OTG, ma tryb desktopowy, ma wymienną pamięć, ma dual SIM, ma szeroki kąt, ma lepszą apkę aparatu z trybem przysłony i manualem oraz AI, najlepszą stabilizację aparatów jaką widziałem w telefonach, błyskawiczneładowanie 40W w komplecie, szybkie ładowanie indukcyjne (w sumie w komplecie na start)... serio, wymieniałbym jeszcze długo ale mi czasu już szkoda na eseje bo nie wiem czy ktoś to wszystko przeczyta🙂.