No niesamowitą aktualizację nam LG zaserwowało. Kilka miesięcy czekania, rzekomego dopieszczania i wreszcie jest pie, który dziwnym trafem więcej psuje niż ulepsza. Do tego tragikomedia z najwyraźniej złośliwym, bo niczym nie uzasadnionym, dalszym blokowaniem opcji audio dla Europy. Biorąc pod uwagę jak wygląda aktualizacja dla G7, to sprawia wrażenie, jakby aktualka dla v30 była robiona za karę.
Dzbanom z LG pozostaje życzyć, żeby dzięki ich niesamowitym decyzjom najbliższemu flagowcowi musieli po miesiącu obniżyć cenę poniżej 1K, żeby ktokolwiek w ogóle rozważył zakup.