Telefon mojej dziewczyny był pod ładowarką i miał tak około 40% i nagle się wyłączył...
Nie dało się go włączyć przez jakieś 15 minut po włączeniu tak nagle miał 100% i teraz telefon jest pod ładowarką a bateria bardzo szybko spada...
O co chodzi...
Kiedys miałem podobny problem i z tego co pamiętam to było coś takiego że on jakby zatrzymał się na tej liczbie% i dało się go normalnie naładować...
Tak jakby z tych 100% spadło do 30 i normalnie się lądował i rozładowywal.