Podejrzewam, że jeśli chodzi o sen to nie będzie tutaj rewolucji. Zasady działania są praktycznie takie same, nie zależnie od ceny urządzenia. Miałem trochę smartwachy, więc podejrzewam że takie same wnioski możemy zastosować do opasek, poza tym, tak na prawdę jesteśmy w stanie zweryfikować tylko czas, od kiedy do kiedy mamy policzony sen, co do pozostałych parametrów, tj. głębokość danej fazy, czy też sam podział, to nie ma jak tego zweryfikować.
Miałem geara s3 i monitor działał tam dobrze, na tyle ile można stwierdzić, podobnie jak w hybrydzie Skagena.
Obecnie w galaxy watchu jest funkcja monitorowania fazy REM, więc jest jedna opcja więcej jaką możemy śledzić niż to co oferują pozostałe urządzenia, niestety w moim egzemplarzu działa to wadliwie, podobno aktualizacja ma to naprawić.
Tak więc, jeśli priorytetem jest monitor snu, to mimo wszystko poleciłbym właśnie galaxy watcha. Oprócz snu głębokiego, lekkiego, przebudzenia, rejestruje fazy REM ze stałym pomiarem pulsu. Jest to najbardziej rozbudowany monitor z jakim miałem styczność.