Przeczytałem to jeszcze raz i fakt, źle napisałem. W sumie to po czterech miesiącach nie pamiętam co chciałem w tamtym zdaniu napisać, ale prawdopodobnie chodziło mi o to, że system własny przy określonej infrastrukturze jest zdecydowanie mniej narażony na wyciek danych niż rozwiązanie chmurowe. Ale dlaczego tak to zdanie ubrałem? Nie wiem. Przyznaję się bez bicia, że wprowadziłem w błąd niestety 🙁
Szkoda tylko, że człowiek, który mi to wytknął nie potrafił napisać tego normalnie tylko zaczął mnie wyzywać od frustratów, funboyów oraz gimbusów... Widać, że obrażanie innych przychodzi bardzo łatwo bo przecież jestem "anonimowy" w sieci...