Nie zlokalizuje wtedy fona.
Zniknie informacja kontaktowa z ekranu blokady.
Po
wykonaniu punktów 4 i 5 pozostaje liczyć
tylko na odnalezieniu po imei - gdy Policja celowo/przy okazji sprawdzi komuś telefon(I trafi).
Masz rację i jej nie masz.
Masz, bo faktycznie tak jest.
Nie masz, ponieważ w praktyce, jeżeli zaraz po kradzieży (w granicach pozostałego akumulatora) zostanie wyłączony, to znaczy, że złodziej celowo go wyłączył. A to sugeruje, iż i tak będzie go fleszował co i tak informacje te skasuje.
A na pewno skradziony na takim wyjeździe.