Po raz pierwszy, nie będę spieszyłsię ze zmianą. Chociaż trudno mi sobie wyobrazić, aby wersja finalna nowego Androida na płaszczyźnie estetycznej tak właśnie wyglądała. Brzydkie ikony, obrzydliwy wręcz dialer, wszystko mroczne i przygnębiające. To jednak wersja testowa, stąd czarny jedynie motyw (energooszczędny), bo jeszcze optymalizują baterię. Chociaż jak ona sama sprawować się będzie na nowym Androidzie, tego nie wiemy. Ja w każdym razie, nie będę należał w styczniudo osób, które jako pierwszezaktualizują system operacyjny.