@topiq nie do końca zgodzę się, że musimy się zgadzać na nagrywanie przez firmy 🙂Po to są maile i czaty - można zapomnieć przeważnie o dzwonieniu na infolinię.
A telesprzedaż operatorów? Najlepiej całkiem unikać i kupować w salonach albo przez e-sklepy. A jeśli jest problem, można odstąpić od umowy zawartej przez telefon.
Mam kilku znajomych korzystających z nagrywania rozmów i nikt nie robi tego w żadnym sensownym celu - no chyba, że chce się mieć haka na żonę/dziewczynę/szefa który nie wypłaca kasy 😃