Witam wszystkich,
Od niespełna pół roku jestem posiadaczem Galaxy S7, jednakże mam okazję dokonać przesiadki na A9.
Z jednej strony S7 mi odpowiada - IP68, nie przeszkadza w kieszeni, dobry wyświetlacz, szybkie ładowanie... no i w końcu to wyższa półka.
Z kolei A9 to średnio-wyższa półka, ale nowszy model, chociaż duuużo większy (jak nosić w lecie te 6,3 cala w kieszeni spodni??) i na pewno przyjemniej patrzeć na wyświetlacz w tym rozmiarze. Brak diody powiadomień i ładowania bezprzewodowego (to mi akurat nie przeszkadza), niestety nie jest wodoodporny (tu mnie bardziej boli, ale jest to do ogarnięcia). Przeglądałem testy i recenzje w sieci - 4 aparaty foto jakoś mnie specjalnie nie podniecają, a tematy typu "jak na swoją klasę jest za drogi" są dla mnie bez znaczenia, ceny spadły na ryj, a jamogę mieć tego A9 za darmo i bez brandu operatora (czyt. nie z orange).
Telefonu używam głównie do rozmów ;-) , oglądania YT i stron www, komunikatorów, poczty, słuchania muzyki na słuchawkach. Czasem jakieś kilka zdjęć. Przy większym wyświetlaczu niewykluczone gry i netflix / hbo go.
Jak sądzicie - siekierka na kijek?
Zostać przy starszym flagowcu czy brać nowszego i szybszego średniaka?
Nie mam ciśnienia na nowości, ale skoro A9 za free to cholera kusi...