Czesc,
Mam HTC a9s
Problem polega na tym, zegdy bateria dobije do ok.40%, nagle spada do 20, pozniej do 10 i telefon sie wylacza. Od 25% do 0 nie trwa to dluzej niz kilka minut. Probowalem wciskac vol up + vol down + power przez 2 min jak to pisza w pomocy HTC, ale to nie pomaga. Wlacza sie wtedy boot loader, wylacza, i tak trzymam przez 2min.
Wczoraj, kiedy rozladowal mi sie kompletnie telefon po ok.3/4 dnia, podlaczylem do ladowarki, i probowalem wykonac znowu ta procedure. Nie dalo sie go wtedy wlaczyc, co by znaczylo, ze bateria byla kompletnie martwa. Jednak po podlaczeniu do ladowarku i doslownie po minucie ladowania,telefon wskazywal 81% na ikonie posrodku...........Odlaczylem go wiec od ladowarki izostawilem takdo rana. Myslalem, ze chwila moment i rozladuje, a on spadl do 70%,i dzisiaj caly dzien trzyma do teraz. W tej chwili wskazuje 41%. O co tu chodzi?
Mysalem o tym, zeby wymienic baterie, ale jakos nie wydaje mi sie, zeby to byl problem. Gdyby byla niesprawna, wczoraj po rozladowaniu do 0 i pozniejszym ladowaniu przez raptemminute, nie trzymalaby dzisiaj az do teraz. Cos tu nie gra..
Ma ktos pomysl, co z tym zrobic?