Powróciłem tylko na chwile do tematu aparatu, boja swojego s10+ po 3 dniach użytkowania zamieniłem ze sporym szczęściem na IPhone xs. Od wczoraj w x-com na Allegro s10+ taniej o 800 zł . Nówka kosztuje 3599 zł . Widocznie tak słabo sprzedają się im nowe galaktyki. Aparat w s10 + to był jakiś nieśmieszny żart.
@Sigma1616w pełni się z tobą zgadzam. Aparat w s10 to moje największe rozczarowanie od kiedy linia S jest na rynku. Zdjęcia są nieostre, łatwo o poruszony kadr, hdr działa momentami zbyt intensywnie przez co przekłamuje kolory, optymalizator scenerii zamiast pomagać , robi ze zdjęcia mozaikę. Przedni aparat pod słońce robi z użytkownika zombie, bo totalnie nie radzi sobie z trudniejszymi warunkami. Zdjęcia w nocy wychodzą żółte, brak w nich szczegółowości, a tryb nocny to żart w porównaniu do huaweia. Samsung w tamtym roku był 1 krok za p20 pro. W tym roku są 3 kroki wstecz. Taka mój subiektywna ocena.
Gdyby była jeszcze wersja na Europę z sensorem imx od sony to mógłbym się jeszcze zastanowić żeby wrócić i dać 2 szanse s10+, bo ogólnie to bardzo udany smartfon. Ale isocell to dla mnie w tej chwili niska-średnia półkajeśli chodzi o sensory w aparatach. Od ponad 4 lat mam wrażenie że, isocell się nie zmienił. Wciąż te same problemy i brak odpowiedniego kontrastu/nasycenia , gorsza od imx szczegółowość... 2 czy 3 lata temu było to dopuszczalne bo, nie było na rynku takiej konkurencji. Dzisiaj to niewystarczająco.