Witam serdecznie,
Po przesiadce z Galaxy S7 na Galaxy S10 standardowy problem - jaki pokrowiec wybrać ?? Jako, że telefon mój użytkowany jest w raczej trudnych warunkach poszukiwałem pokrowca, który "w pełni" zabezpieczy telefon.
Największe rozczarowanie po zakupie Galaxy S10 - jakiego bym pokrowca nie wziął do ręki nie oglądał (w wersji bez klapki na ekran lub magnetycznej przód/tył) - brak pełnego zabezpieczenia wyświetlacza - wystający rant górny i dolny, ale niestety brak zabezpieczenia wystającym rantem pionowych krawędzi wyświetlacza.... A zalaeży mi przede wszystkim na pełnym wystającym rancie dookoła wyświetlacza. Szukałem, szukałem i coś tam znalazłem... Jeśli ktoś znalazł coś podobnego proszę podzielcie się swoimi uwagami/spostrzeżeniami.
Poniżej przedstawiam to co przetestowałem:
1. Spigen Rugged Armor
Jednoczęściowy, bardzo dyskretny w rozmiarze, idealnie przylega do telefonu, w niewielkim stopniu powiększa telefon, łatwy do założenia i zdjęcia, miły w dotyku - daje poczucie pewności trzymania telefonu w ręce.
Pokrowiec posiada wypukłości gumowe w górnej i dolnej części frontu pokrowca, nie posiada jakichkolwiek wypukłości gumowych ścian pionowych pokrowca (wręcz są lekko obniżone), co pozwala na bezproblemowe wysuwanie panela bocznego krawędziowego.
Pokrowiec stosowałem z pełnowymiarową szybą hartowaną - pokrowiec nie podrywał szyby pomimo ciasnego spasowania. Pierwszy test upadku telefonu...upadek pionowy na jeden z narożników... szyba rozsypała się w drobny mak 🙁 szybę zamieniłem na folię, pokrowiec także nie powodował jej poderwań bądź odklejeń na rantach folii. Kolejny test upadku... bardzo nieszczęśliwy przypadkowy upadek płasko praktycznie całą powierzchnią wyświetlacza 🙁 folia no cóż... nie zabezpieczyła wyświetlacza 🙁 na szczęście się nie stłukł ale... na wyświetlaczu pozostały dwa delikatne ślady... upadek płasko na wyświetlacz pokazał ewidentnie, że gówna i dolna wypukłość gumowa nie daje pełnego zabezpieczenia wyświetlacza telefonu...
Dlatego postanowiłem poszukać czegoś bardziej pancernego...
2. LoveMei
Pokrowiec PANCERNY... dosłownie PANCERNY...
Składa się z 3 części: 1. metalowej ramki frontu ze zintegrowaną szybą, 2. gumowej zabezpieczającej części do której wkłada się telefon, 3. metalowej ramki tyłu z wycięciem umożliwiającego ładowanie bezprzewodowe. Całość skręcana jest śrubami typu torx.
Po założeniu na telefon Galaxy S10 stał się wielki, ciężki, niczym czołg... schowanie go do jakiejkolwiek kieszeni graniczy z cudem w grę wchodzi tylko tylna jeansów...
Pokrowiec bardzo dobrze zabezpiecza telefon ramka czołowa metalowa wystaje dużo ponad i jest na całym obwodzie ekranu, wyświetlacz dodatkowo zabezpiecza szyba... Telefonem śmiało można rzucać... jest bezpieczny 🙂 Tyle plusów...
Minusy:
- szyba czołowa nie obsługuje biometryki także zapomnijcie o odcisku palca 🙁
- szyba pomimo efektu "przyklejania się" do wyświetlacza nie zawsze dobrze przekazuje dotyk na wyświetlacz... środkowa i dolna część wyświetlacza reaguje dobrze, problem zauważyłem natomiast z górną częścią wyświetlacza... szybki pisanie na klawiaturze ekranowej jest utrudnione - czasami nieprecyzyjność dotyku powodowała pojawienie się innego znaku 🙁 Użytkowałem z włączoną czułością ekranu - było zdecydowanie lepiej
- bardzo utrudnione wysuwanie menu bocznego krawędziowego
- telefon strasznie się grzeje w związku ze szczelnym jego zabezpieczeniem, co w przypadku użytkowania gps'u i jednoczesnego ładowania telefonu powoduje ograniczenia ładowania z uwagi na temperaturę.
Zatem... pokrowiec wyjątkowo do zadań specjalnych - oczywiście będę dalej okresowo używał... ale... poszukiwań ciąg dalszy... szukamy czegoś pośredniego pomiędzy dyskrecją jeśli chodzi o rozmiar pokrowca i "pancernym" bezpieczeństwem czyli czegoś z rantem wystającym dookoła wyświetlacza.
3. ArmadilloTek Vanguard
Zasłyszałem o nim przez przypadek... niestety póki co nie jest dostępny na polskim rynku - swój zakupiłem na amazonie - czas realizacji zamówienia 6 dni 🙂
Pokrowiec składa się z dwóch części: 1. ramki czołowej w którą "wpinamy telefon" 2. gumowo plastikowych plecków wyposażonych w rozkładaną stópkę.
Ramka czołowa posiada wystający rant dookoła wyświetlacza także dla mnie wielki plus.
Dość ciężko spaja się część przednią i tylną pokrowca. Po założeniu... pokrowiec troszkę za bardzo plastikowy na pleckach tylnych - czyni to plecy śliskimi, gumowe żebrowanie boczne na rantach pionowych to zasadniczo jedyny element dający poczucie dobrego trzymania telefonu w ręku.
Ramka przednia poderwała mi delikatnie folię w czasie montażu pokrowca... dociśnięta ponownie - jest ok.
Telefon stosunkowo luźno "siedzi" w pokrowcu aby pokrowiec nie trzeszczał delikatnie pomiędzy tylna część telefony a sztywne plecki pokrowca podłożyłem kawałek kartonika - wyeliminowało to efekt luźności telefonu i już nic nie trzeszczy. Gumowo - plastikowe gumki zabezpieczenia portu USB oraz słuchawek powoli doprowadzają mnie do szału - są zbyt plastikowe, choć z czasem pewnie problem minie i jest to związane z kwestią ich wyrobienia się.
Póki co ArmadilloTek pozostał zamontowany na telefonie, jak już wcześniej pisałem interesuje mnie rant wystający ponad wyświetlacz na całym jego obwodzie - tutaj to jest !!! a u innych nie 🙁 Testy upadku przeprowadzone - telefon ocalał także jest pozytywnie dobrze
Minusy:
- wrażenie zbyt dużego luzu po założeniu na telefon (wyeliminowany)
- zbyt plastikowe plecki - czyni to je śliskimi
- toporne zaślepki gniazd
- rozkładana stópka daje radę podeprzeć telefon postawiony w poziomie - w pionie nie jest stabilnie.
Spoiler