melis
@SquerBez sensu gdybać, gdyż możliwości jest sporo związanych z usterką, a skoro obowiązuje gwarancja, to najlepiej oddać, oile główną przyczyną tego stanu, nie było zalanie.
Wlasnie dlatego sie dziwie czemu nie byl oddany na gwarancje. Nie widac jakis sladow zalania, co prawda za duzo nie zobacze bo klapki przeciez sciagnac nie mozna.
dodana zawartość
bylem w serwisie. Pani wklepała telefon do systemu. tak jak pdoejrzewalem poprzedni wlasciciel dal juz go na gwarancje. Pokazalami jakies zdjecie ze widac cos na gniezdzie ladowania, jakas ingerencje w to, jakies lekkie zalanie. No coz, oczywiste ze na gwarancje nie wezmą.
Rozebralem telefon na czesci.
A wiec wnioski:
Podczas mierzenia baterii miernikiem pokazuje wartosci okolo 2,8v. Wiec mysle ze nawet jakby gniazdo ladowania bylo uszkodzone to telefon powininien sie wlaczyc na prądzie z bateri, zle mysle?
Nie widac jakis mega sladow zalania, plyta glowna raczej ocenilbym na oknie widac zacieków czy czegoś.
Przeczyscilem gniazdo ladowania, widoczne na nim byly lekko zaśniedziałe styki.
Podlaczylem wszystko, probowalem wlaczyc i nic, jakies porady?