Naszła mnie wczoraj taka refleksja, bo miałem okazję przez chwilę obcować z P20 pro w wersji Twilight. No i szczerze, zrobiłem bardzo dobrze, że kupiłem niebieski. Twilight mi się wcale a wcale nie podoba, taki jakiś... lipny... Porównując ze szkłem Aurora w Honorze 10, to jest to niebo a ziemia na korzyść Honora.
Kompletnie nie rozumiem, dlaczego ta wersja jest tak gdzieniegdzie uwielbiana...