Telefon zamówiłem przedwczoraj u swojego operatora (Three UK). Przesiadam się z iPhone 6 więc wymagania mam bardzo duże. Bezwzględnie ważna była dla mnie kamera. Mam kilkumiesięczne dziecko i każdy uchwycony moment jest niezwykle cenny. Poza tym telefon miał być bardzo szybki i niezawodny. Nie ukrywam, że kartą przetargową w przypadku Huawei (poza aparatem) były dołączane w przedsprzedaży słuchawki Bose QC35 II. Inaczej kupiłbym Pixel 2.
Ogólnie
Póki co, pierwsze godziny używania są bardzo przyjemne. Czytnik lini papilarnych działa o niebo lepiej niż w iPhone 6. Jest w 100% celny i błyskawiczny. Super działa też odblokowywanie twarzą. Również nie miałem jeszcze ani razu z tym problemu. Nie bardzo rozumiem czemu czytnik liniipapilarnych jest z przodu zabierając miejsce niesamowitemu ekranowi. Skaner powinien pozostać na plecach skoro nie jest jeszcze wbudowany w ekran. To chyba jedyny estetyczny fail tego telefonu. Ergonomicznie myślałem, że będzie dużo gorzej z tym skanerem, ale może być. Telefon działa mega szybko, nie zauważyłem żadnych spowolnień. Nie rozumiem za to czemu nie ma gestów jak w iPhone X. Dla mnie to naturalne, że operuje tak systemem. Mam nadzieję, że to się wkrótce pojawi, ale póki co duży minus. Głośniki szału nie robią. Są dwa na krawędziachodpowiedzialne za różne pasma. Na pewno nie jest to poziom chociażby iPhone 7/8, ale ja nie potrzebuję aż tak dobrych głośników.
Wyświetlacz
Sam ekran jest świetny. Kolory są żywe, czernie najgłębsze jakie widziałem w życiu a ostrość wzorowa. Kąty widzenia teżbez zastrzeżeń. W ustawieniach mamy jeszcze sporo opcji.Zupełnie nie rozumiem hejtu na notch, ale ja to rozwiązanie bardzo lubię. Można go też jakby wyłączyć. Wtedy całe to wycięcie jest ciemne i pokazuje jedynie wszystkie informacje jakie znaleźć można normalnie na górnej belce. Myślę, że to doskonały kompromis dla przeciwników notcha.
Aparat
O wszystkich wadach i zaletach aparatu P20 Pro można już było przeczytać i samemu się przekonać chociażby na łamach portalu Dxo. Zdjęcia robią wrażenie,są super ostre, bardzo żywe, kolorowe izachowują odpowiednie tony. Korzystając ze zbliżenia optycznego widać delikatną utratę jakości, ale to nic poważnego. Tryb portretowy działa cuda. Przeszkadza mi jedynie bardzo intensywne wygładzanie skóry. Nie wiem czemu to w ogóle jest w aparacie bo od razu rzuca się w oczy. Nie da się tego wyłączyć, można jedynie zmniejszyć efekt. Tak czy siak czekam na port Google Camera na P20 Pro, wtedy zobaczymy co ten aparat potrafi na prawdę.
Bateria
Przy pierwszym włączeniu było około 60%, teraz po 5h mam 31%. Telefon ma włączony wyświetlacz przez około 2-2.5h, trochę aplikacji działa w tle. Coś więcej na ten temat napiszę za kilka dni.
Zrobiłem też kilka zdjęć iPhone 6 dla porównania. Oba aparaty w trybie auto z włączonym HDR.
Zdjęcia wkrótce po tym poście 🙂
@edit
Kolejność - P20 Pro - iPhone 6
https://photos.app.goo.gl/KVGRYZNiX8zRG4ZV2