vvti
Jeśli używanie pakietów ogniw po kilka stówek i ładowarek po dwa kafle w modelarstwie - robi ze mnie jakiegoś eksperta, to nic nie zmienia ładowanie 40-80 a 10-100. Naładujesz 40-80 - tracisz pół cyklu, ładujesz dwa razy częściej. Naładujesz 10-100 - tracisz jeden cykl - ładujesz dwa razy rzadziej.
Dla trwałości ogniw litowych istotne jest bardziej ładowanie mniejszym prądem. Wolniejsze ładowanie to mniejsze nagrzewanie ogniwa i wolniejsze jego zużywanie. A już pisanie, że 'ładuję 40-80 to dbanie' oraz 'dbam bo lubię' to dla mnie kompletna głupota.
Ładowanie od 40 do 80% to jest jakieś 0,15 cyklu, czyli 7 razy możesz tak ładować i bateria po tych 7razach straci tyle "zdrowia" ile przy jednym ładowaniu do 100%.
Jeżeli jesteś EXPERTEM to pewnie wiesz ile wynosi storage, przelicz sobie na % i będziesz wiedział jaki poziom jest naładowania jest najlepszy.
A słyszałeś o pakietach 2C? Ładowałeś swoją ładowarką kiedyś taki pakiet?
Kompletną głupotą jest wydawanie 2tys na ładowarkę(nawet nie wiedziałem że takie są!!). Moje kilkanaście/dzisiąt pakietów do 4-5 modeli ładuje zwykłą skyrc i wyobraź sobie,że wszystko pięknie działa od dobrych 5lat. No ale nie mogę być expertem 🙂 🙂
pozdro