Miałem się nie wtrącać, ale odwalacie dziecinadę z tymi osobistymi wycieczkami. Radziłbym mniej się spinać, a więcej myśleć.
Naprawdę uważacie, że to, co gdzieś tam wyczytacie w internecie, to cała prawda o konflikcie USA i Chin? Jest to jedynie wierzchołek góry lodowej i nigdy się nie dowiemy o co tak naprawdę do końca chodzi. Media łapią się tego tematu i wypisują byle co, bo jest popyt. A wy to jeszcze nakręcacie... Ponadtojest za wcześnie, aby wyciągać jakiekolwiek wnioski, bo sytuacja rynkowa jeszcze się nie zmieniła.
Jeśli zaś chodzi o szpiegowanie, to fakt, jedni i drudzy zbierają dane na potęgę. Backdoory, podsłuchy itp. to już norma. Osobiście jednak wolałbym to w wykonaniu USA. W Chinach nie ma nawet ustawy o ochronie danych osobowych, także ich podejście do tego tematu jest dość jednoznaczne.
Chińczycyod lat olewają zasady open source ikradną patenty. Jedyne, co tak naprawdę potrafią, to ewentualnie ulepszyć produkt i sprzedaćgo taniej (chociaż już nie aż tak tanio, jak kiedyś). Czy to źle, czy dobrze, to już zależy z której strony patrzeć.
Natomiast te najazdy na Trumpa i wyzywanie go od oszołomów świadczą o wyjątkowo ograniczony myśleniu. Znacie jakiś wykreowany przez lewicowe media obraz człowieka i oceniacie go na podstawie kilku newsów. Nawet nie wiem jak to skomentować 😃
USA to ogromna gospodarka i pewnie największe zaplecze danych wywiadowczych na świecie, więc na pewnowiedzą, co robią. A to, że innymsię wydaje, że nie wiedzą, to już inna sprawa. Zablokują Huaweiowi dostęp do usług Google, kupicie Samsunga. Aktualizacje Androida? Jakby Huawei kiedykolwiek o nie dbał...
Poczekamy do końca tych 90 dni. Może się wszystko unormuje i zapomnimy o temacie szybciej, niż się pojawił. A jak nie, to wtedy będziemy się martwić.
Jest piątek wieczór, dajcie sobie na luz i obejrzyjcie jakiś film 😉