sukr
Ja gdy jestem smutny to robię popcorn i czytam cały wątek od początku do końca, co skutecznie poprawia mi nastrój.
to jest przerażające jaki jest poziom umysłowy naszych rodaków.
Albo nie umie czytać ze zrozumieniem, albo nie rozumie przekazu słowa pisanego, albo nie rozumie co do niego mówią "dużymi literami" albo wszędzie wietrzy spisek.
Że o spiskowej teorii dziejów nie wspomnę.
Aż się chce zacytować klasyczne "ludzie myślcie, to nie boli".
I czytajcie coś więcej ponad etykiety na półlitrówkach.
Sorry za offtop ale ja nerwowy jestem i mnie nerwy biorą jak czytam wypociny niektórych mędrców.
Przy was juz melisa nie działa. Susz z konopiidaje radę ale ledwo