Przesiadka z iPhone X
Po 9 latach z Applami (nie, nigdy nie byłem fanboyem, po prostu podobały mi się ich sprzęty) postanowiłem zmienić środowisko, bo Apple zaczęło gonić w piętkę z telefonami. P30 Pro używam dopiero dwa tygodnie, ale tak:
- na plus: na razie ciężko powiedzieć, poza ogólnikami, czyli: wygląd, wielkość i waga telefonu (jedynie poza "śliskością" obudowy, ale etu rozwiązało problem), mnogość opcji konfiguracji (na IP X brakowało mi jailbreaka, bardzo), bateria!
- na minus: mnogość opcji konfiguracji, tak wiem jest też i w plusach, ale chodzi mi o to, że niektóre opcje są tak poukrywane lub po prostu tak głęboko trzeba wejść w menu, że ciężko je znaleźć. Dodatkowo, czasem brak jasnego opisu co do czego służy. Bardzo słaba głośność i jakość rozmów przez głośnik główny, kłopoty z niektórymi aplikacjami (Asystem Google i jego przypomnienia). Brak dobrych akcesorii znanych marek (głownie myślę o "szkle" na ekran). I jeden, ostatni, ale OLBRZYMI minus, tyle że niejako podoczny - zegarki z WearOS!!! Nie wyobrażam sobie już korzystania ze smartfona bez zegarka. Telefon wybrałem szybko, ale przed przesiadką zrobiłem bardzo szczegółowe "badanie rynku" pod kątem współpracy z Androida ze smartwatch'ami. Po długim wybieraniu, padło na Fossila Q Explorist HR. No i to jest żenadaaaaaaa... Niestety współpraca na lini zegarek - telefon oraz praca samego zegarka, powoduje we mnie chęć powrotu do Appla, chociaż sam P30 Pro mi się podoba i ze słuchawki jestem na razie zadowolony. UWAGA: Wszystkie recenzje opisujące jaki to świetny zegarek i jak świetnie działa z Androidem kłamią, albo ich autorzy nigdy ale to nigdy nie mieli do czynienia ze smarwatchami Appla. Jeżeli w niedługim czasie nie wyjdzie prawdziwy smartwatch do Androida, to niestety, ale zrobię comeback i przeproszę się z iWatchem.