Cześć.
Zastanawia mnie pewien fakt po kupnie używanego P Smarta 2019.
Mianowicie jest naklejona folia(czyli tak jak powinno być od nowości) jednak po zdjęciu jej w celu naklejenia szkła okazało się, że jest ona prawie tak gruba jak szkło!
Czy to normalne? Taką folię montuje Huawei od nowości? Czy może ktoś już naklejał inną folię zamiast szkła po kupnie telefonu?
Dla zainteresowanych tematem dodam, że tamta folia przetrwała upadek telefonu na kamyki i pozostało na niej tylko drobne zarysowanie. Prezentowała się ona również dużo lepiej niż szkło(mniej widoczna oraz lepiej przylegała) i teraz żałuję jej zdjęcia.
Kolejnym faktem jest to, że pod palcem przy próbuje jej zdjęcia było czuć jakby było to szkło hartowane.
Bardzo opornie wyglądało również jej ściąganie, gdyż nie chciała się poderwać pomimo wielu prób.
Raz po jej podwadzeniu na kancie przykleiła się do wyświetlacza spowrotem jakby nigdy nic nie zostawiając nawet mikropęcherzyka.
Słyszałem kiedyś o jakimś nanoszkle na ekrany, które samo się regeneruje. Czy to mogłobyć to?
Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka